Skip to main content
Monthly Archives

październik 2018

Jesień w górach – dlaczego warto?

By Bez kategorii

Koniec lata nie powinien oznaczać końca zainteresowania górskimi szlakami. Przeciwnie, złota polska jesień nigdzie nie jest tak piękna jak w górach. Dzisiejszy wpis dotyczy tego, dlaczego i gdzie warto wybrać się w góry jesienią.

Zacząć należy od najważniejszego – góry jesienią są piękne! Oczywiście zachwycają o każdej porze roku, ale tylko jesienią są tak kolorowe i różnorodne. Nawet w mieście drzewa przykują wzrok wieloma kolorami. A w niższych partiach gór jest ich mnóstwo. Warto w tym czasie odwiedzić malownicze doliny. Dolinek reglowych doliczono się już ponad dwudziestu! Jesień to czas, kiedy kwitnie roślina o nazwie sit skucina, to ona zamienia górski krajobraz w czerwone morze i to od niej swoją nazwę mają Czerwone Wierchy – absolutny must see jesiennych Tatr! Na Czerwone Wierchy składają się cztery szczyty: Kopy Kondrackiej 2005 m n.p.m., Małołączniaka 2096 m n.p.m, Krzesanicy 2122 m n.p.m oraz Ciemniaka 2096 m n.p.m. Jesienią na czerwono i bordowo mieni się też Ornak, grzbiet w Tatrach Zachodnich. Niezapomnianych, wizualnych doznań dostarczy również spacer nad Morskie Oko.

Drugim ważnym plusem jesiennych wycieczek jest mniejsza ilość turystów na szlakach i w strategicznych punktach. Jeśli od gór oczekujemy wycieszenia i obcowania głównie z naturą, to nie znajdziemy dogodniejszego momentu. Wczesna jesień jest cieplejsza niż wiosna, a i pogoda w przeciwieństwie do letniej, jest bardziej stabilna. Gdy na trasie nie ma oblężenia, można zobaczyć więcej. Zamiast ludzi spotykamy zwierzęta żyjące w ich naturalnym środowisku, niespłoszone obecnością człowieka.

Na korzyść jesieni przemawiają też ceny. Za tzw. sezon wysoki – droższy – wciąż uznawane są lato i zima. Jesienią ceny maleją. Tak też jest w naszych apartamentach 😉 Zapraszamy do kontaktu i rezerwacji jesiennego pobytu w Zakopanem!

Tatrzańskie grzybobranie

By Bez kategorii

Sezon na grzyby w pełni otwarty. Całymi rodzinami od lat chętnie udajemy się do lasu w poszukiwaniu ulubionych gatunków. Również będąc w Zakopanem można wybrać się na grzybobranie – nasze kuchnie są w pełni wyposażone, więc grzyby można zjeść od razu, można też zabrać je do domu, by zamarynować czy ususzyć. Zbierając grzyby w Tatrach trzeba nie tylko wiedzieć, które gatunki są trujące, a które nie, ale też wiedzieć, gdzie grzyby można zbierać, a gdzie nie.

Absolutnie nie wolno zbierać grzybów na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego! Zgodnie z prawem, wszystko co leży na terenie parku narodowego jest pod ochroną. Za złamanie tego przepisu grozi nawet do 500 zł mandatu. Chyba żaden grzyb nie jest wart takiej ceny J

Gdzie można wybrać się na grzyby? Miejscowi grzybiarze polecają kilka miejsc:

Lasy Gubałówki – pełne grzybów i blisko naszych apartamentów z racji dogodnego miejsca na grzyby najlepiej wybrać się jak najwcześniej, nim uprzedzi nas inny zbieracz.

Witów – las przy drodze z Zakopanego do Chochołowa słynie z podgrzybków i rydzów.

Las Baligówka w okolicy Czarnego Dunajca – to jeden z największych kompleksów leśnych na Podhalu! Grzybów od prawdziwków po maślaki jest ponoć bardzo dużo, trzeba jednak uważać, by się nie zgubić.

Las Katrynioki (Jurgów) – miejsce, w którym najłatwiej znaleźć podgrzybki, prawdziwki i kanie.

Łopuszna – las przy drodze w stronę J. Czorsztyńskiego słynie z rydzów i bardzo podmokłego terenu, dlatego warto zwrócić szczególną uwagę na obuwie, w jakim wybieramy się na poszukiwanie grzybów.

Wybierając się na grzyby w nieznane leśne tereny dobrze zrobić to w przynajmniej dwie osoby lub nawet w większym gronie. Warto też zabrać ze sobą mapę i rozważnie zagłębiać się w las. Osobom wolącym grzyby jeść niż zbierać polecamy targ pod Gubałówką. Jeśli nie jesteśmy pewni, czy zakupione grzyby nie są trujące, możemy udać się do stacji sanepidu przy ulicy Chramcówki 19A, by zbadać zakupy. Dobrego sezony życzymy!