Zacznij od małych kroków. Kolarstwo górskie nazywane często kolarstwem MTB (z ang. mountain biking) nie wymaga od razu kupna nowego roweru, na później możesz też odłożyć pierwszy zjazd górskimi szlakami. Pierwsze ćwiczenia możesz wykonać na własnym podwórku, ale później koniecznie odwiedź Tatry.
Pierwsze ćwiczenia, czyli co?
Jeśli długo nie jeździłeś, w pierwszej kolejności musisz zadbać o kondycję. Zacznij od przejażdżek po mało wymagającym terenie, a gdy trochę się „rozjeździsz” spróbuj swoich sił na ścieżkach polnych i leśnych, gdzie będziesz mieć okazję zmierzyć się z błotem, korzeniami i kamieniami. Poćwicz też równowagę – np. jeżdżąc po wąskiej desce lub ustawiając kręty slalom i pokonując go w jak najwolniejszym tempie. Do tego jeszcze strome podjazdy i zjazdy… i powinieneś być gotowy na pierwszą jazdę po górskim terenie. Na tym etapie warto przemyśleć zapisanie się do specjalnej szkółki lub wynajęcie instruktora, który skieruje Cię na właściwy tor tej zabawy. Pomoże to uniknąć błędów i sprawi, że postępy będą widoczne znacznie szybciej.
Oczywiście możesz pozostać samoukiem. Spakuj ochraniacze, kask i rower – po gruntownym przeglądzie – i po prostu przyjedź w Tatry. Sprzęt ten możesz wypożyczyć również na miejscu. Niezależnie od etapu nauki na szlak warto zabrać dętkę odpowiedniej wielkości, pompkę i tzw. łyżki do zdejmowania opon.
Pierwsze kroki masz już za sobą?
To mamy dobrą wiadomość, ponieważ kolarstwo górskie można uprawiać również zimą. Co więcej, wśród polecanych tras jest wyjazd na Gubałówkę – tak, nasze apartamenty to idealne miejsce na start ? Inny zimowy klasyk to droga do schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej. Trasa wiodąca przez Dolinę Suchej Wody jest jedną z nielicznych udostępnionych dla rowerów w Tatrzańskim Parku Narodowym. Podobno jej pokonanie zimą, może okazać się łatwiejsze niż latem, ponieważ zamiast kamienistej ścieżki jechać będziemy po w miarę gładkiej nawierzchni ubitego przez turystów śniegu.
Najnowsze komentarze