Skip to main content
Monthly Archives

marzec 2021

Poznajcie skitouring

By Bez kategorii

W kalendarzu już wiosna, ale są jeszcze miejsca, gdzie można znaleźć warunki do nart. Niestety stokowe szaleństwo w tym roku nie rozpieszczało. Do 9 kwietnia stoki ponownie zamknięte, dlatego tym bardziej polecamy skitouring. Znacie ten rodzaj zimowej aktywności? Jeśli nie, już tłumaczymy.

Co to jest skitouring?

Nazwa skitouring to połączenie dwóch angielskich słów – ski (narty) oraz tour (wycieczka). Sport ten jest połączeniem górskiej turystyki zimowej i narciarstwa alpejskiego. To odpowiedź na zatłoczone stoki, czy jak teraz, na ograniczenia związane z pandemią. Skitouring wyróżnia się specjalnym sprzętem. Cechą charakterystyczną są przede wszystkim narty z fokami i wiązaniami z ruchomą piętą, które umożliwiają chodzenie, a nawet bardzo komfortową wspinaczkę po śniegu. Bo bardzo ważnym jest, że aby zjechać, trzeba na górę wyjść o własnych siłach. To właśnie wspinaczka daje możliwość nieskrępowanego wyboru trasy na zjazd. Można powiedzieć, że to powrót do korzeni narciarstwa, kiedy wyciągi i zorganizowane stoki nie były tak popularne.

Skitouring, skalpinizm, freeride?

Chociaż wszystkie te aktywności łączy zjazd dziewiczymi trasami, to nie są to słowa tożsame. Skalpinizm jest bardziej zaawansowaną technicznie formą skiturów. Na czas stromego podejścia wymaga zdjęcia nart i założenia na nogi raków. W spinaczce mogą przydać się również czekan, uprzęż i liny. Przejście od skitouringu do skialpinizmu często jest tylko kwestią czasu. Freeridem nazywamy po prostu jazdę poza wyznaczonymi dla narciarzy trasami – na górę można dostać się kolejką, wspinaczka o własnych siłach nie jest wymagana.

Jaki sprzęt jest potrzebny?

Dobra wiadomość jest taka, że nie od razu trzeba kupować nowy sprzęt. Na pierwszą przygodę ze skitouringiem można go wypożyczyć – warto pomyśleć też o asyście bardziej doświadczonego partnera lub instruktora.

Wielu osobom sport ten na pewno spodoba się, więc od razu radzimy, jak skomponować swój zestaw. Podstawą są dobre buty. Ważna jest ich jakość i odpowiednio dopasowany rozmiar. Nie mogą być za duże, ponieważ będą źle trzymać stopę w trakcie zjazdu, ani za małe, ponieważ ucisk spowalnia krążenie krwi, co skutkuje szybkim marznięciem stóp i bólem. Druga rzecz to narty. Od zjazdówek różni je przede wszystkim waga i sztywność – są dużo lżejsze i miększe. Szerokość narty skitourowej wynosi pod butem około 70-85 cm, a w najszerszym miejscu osiąga 110-115 mm. Buty i narty potrzebują kompletu wiązań. Wyróżniamy dwa typy wiązań skitourowych – klasyczne wiązanie szynowe oraz wiązania TLT znane też jako wiązania kłowe lub pinowe. Pierwsze pasują do wszystkich butów skitourowych, a w wielu przypadkach także zjazdowych. Są wygodne podczas długich wycieczek, w trakcie których często zmieniamy rodzaj zapięcia pomiędzy marszem a zjazdem. Drugie zapewniają zdecydowaną redukcję wagi wiązań, ale wymagają specjalnych butów z dziurkami w przedniej części. Zestaw uzupełniają foki, kijki z regulacją długości oraz kask. Dobrze byłoby mieć też podstawowy zestaw lawinowy.

Skitouring nie jest sportem dla leniwych!

Nie da się z dnia na dzień wstać z kanapy i zacząć jeździć dzikimi szlakami. W tym sporcie ważna jest kondycja, trochę lepsza niż przy klasycznym narciarstwie. Trzeba mieć siłę wspiąć się na szczyt, a później z niego zjechać ? Jeszcze przed wyjazdem w góry warto zwiększając codzienną aktywność fizyczną. Nie trzeba planować specjalnych treningów. Bieganie, basen, siłownia – wszystkie te aktywności dobrze wpływają na kondycję. Oczywiście ważna jest systematyczność. Dla lepszej motywacji, dodamy, że warto. Skitouring pomaga odkryć nową radość z nart.

Fot. Adam Brzoza